Jagodowe Lato: cichy bohater

Grzesiek Tyrakowski - podjął się organizacji imprezy, która z wielu powodów była skazana na niepowodzenie. Brak pieniędzy i osób chętnych do pomocy no i tysiąc spraw, które trzeba ogarnąć często od początku. Razem z Edytą Petrunio i Gosią Jurczak stworzyli silny zespół. Choć momentami szły iskry, to jednak znaleźli wspólny język i doprowadzili wszystko do końca. Jutro wielki dzień, a tymczasem opowiem o moich subiektywnych spostrzeżeniach.



Grzesiek jest radnym, a na codzień katechetą w szkole w Ruszowie. Ma swoją wizję i często potrzeba naprawdę dużo energii, żeby zmienić jego zdanie. Zawsze stara się szukać rozwiązań, zamiast skupiać na problemach, co jest dużym plusem przy współpracy. 

To także dzięki jego uporowi w dążeniu do celu, ale i otwartości na nowe pomysły udało się wdrożyć wiele nowych pomysłów, które będziecie mieli okazję jutro zobaczyć.

To świetny przykład radnego, który zajmuje się sprawami mieszkańców. Każdy może mu "przymarudzić", a ten wysłucha i zacznie działać. Z tej strony go znam. Grzesiek idealnie wpisuje się w swoją funkcję i takich ludzi potrzeba więcej.