środa, 2 kwietnia 2014

Do krytykantów i sojuszników

Autor Jadwiga Kuternozińska
Otrzymaliśmy od czytelniczki przemyślenia, które są wyrazem bezsilności na ludzkie krytykanctwo wszystkiego, wszystkich i za wszystko.Postanowiliśmy tę wypowiedź upublicznić za zgodą autora, gdyż temat dotyczy niektórych z nas. 
"Wśród nas są ludzie, którym nie podoba się wszystko, zasypują nas słowami, słowami, słowami. Słowa to nie działanie. Zróbcie cokolwiek lepiej od innych, działajcie w polityce, szkole, pracy, w społeczności gdzie mieszkacie.Czekamy choć na jeden
przykład, jak należy robić dobrze. Zmieniajcie świat na lepszy pracą, a będziemy wam wdzięczni".
 Aby nie kończyć tak pesymistycznie: widzimy, że ktoś wspomaga nasze porządkowe działania. Przykładem jest wysprzątany teren obok ludmerów na Dworcowej. To raczej nie krasnoludki. Zapewniamy wszystkich mieszkańców: Będzie lepiej. I dziękujemy za wsparcie naszym sojusznikom. 











1 komentarz:

  1. Widziałem kobietę sprzątającą. Lubi mieć porządek. Mieszka w pobliżu. mystan

    OdpowiedzUsuń