Dzisiaj był drugi etap porządków na parkingu. Siła chłopa, ciągnik z przyczepką, sprzęt ręczny i dużo chęci mogli ujrzeć przypadkowi przechodnie i osoby parkujące tu swoje auta. Znikają hałdy cegieł, chaszcze i butelki. Świeża ziemia będzie podłożem pod nasadzenia. Hubert, nasz redaktor (lat 6) zaproponował do oddania jodły na ten cel. Zapewne trzeba by się zapytać kogoś znającego się na nasadzeniach,
czy te drzewa są odpowiednie na parkingach. Następny etap prac w czwartek.
brawo ,widać że ktos zaczyna wreszcie myśleć w ruszowie
OdpowiedzUsuńmylisz się, od myślenia przeszli do robienia :)
OdpowiedzUsuńPiękny przykład. Brawo
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej jedną jodłę Huberta należy posadzić. A może zaproponować pierwszakom, żeby każde z nich miało tu swoje drzewko. Byłyby drzewka Anie, Krzysie, Julki, Antki itp Niech każde z dzieci dogląda i pielęgnuje te roślinki.
OdpowiedzUsuńHa ha ha Ruszów zazdrości Jagodzinowi jak mieszkańcy wspólnie sprzątają wieś w Jagodzinie.Jednak Jagodzin jest góra wiecej było chętnych do sprzątania wsi Jagodzin niz Ruszów.Jestem z Jagodzina i nasza wieś będzie lepsza od was.pozdrawimmilutko wszystkich pracujących na rzecz Ruszowa :)
OdpowiedzUsuńU nas tez byłoby więcej chętnych, ale nam sołtys nie pozwala. :)
OdpowiedzUsuńBrawo jestem za taką akcją a jak już będzie coś posadzone to to miejsce parkingowe będzie naprawdę robiło wrażenie i popieram ten komentarz z tym żeby dzieci w to zaangażować:))
OdpowiedzUsuńJaśku,właściwy człowiek we właściwej pracy? Oby częściej! mystan
OdpowiedzUsuńto może również dzieci zaangażować do pilnowania Ruszowa przed złodziejami bo SAMOOBRONA jakoś słabo daje sobie radę
OdpowiedzUsuńNie tylko dzieci,ale także niemowlaki do SAMOOBRONY!
Usuń