Zbiornik retencyjny " Górniak" |
Autor tekstu i zdjęć: Katarzyna Nowocień
Nadszedł
maj, a z nim wszelakie uroczystości. 01.05 – Święto pracy,
02.03 – Dzień flagi, 03.05 – 223 rocznica odzyskania przez
Polskę Niepodległości, a także Święto Najświętszej Maryi
Panny Królowej Polski, a 4.05 – Niedziela, dzień Pański.
Wszystkie te dni złożyły się na długi weekend majowy, podczas
którego można było zaobserwować różnego rodzaju imprezy,
wyjazdy. Gdy ktoś wcześniej, wziął sobie 3 dni wolnego, mógł
mieć małe,
dziewięciodniowe majowe wakacje. Podczas tego wolnego od pracy czasu,wybrałam się z ciocią i moim pieskiem na przejażdżkę rowerową. Tym razem nie po szosie, a do lasu. Wcześniej znajoma powiedziała nam, że w lesie jest miejsce, które ją bardzo zachwyciło. Postanowiłyśmy znaleźć to miejsce. Jadąc naszymi wspaniałymi lasami i podziwiając przyrodę, na którą tak rzadko zwracamy uwagę, na wysokości Szkółki Leśnej Nadleśnictwa Ruszów, zobaczyłyśmy bardzo dobrze ubitą drogę, która nas zachęciła do podążania jej szlakiem, by odkryć, gdzie nas doprowadzi. Widok był zaskakujący. Ponieważ jadąc rowerami przed siebie, ze świadomością, że jesteśmy w środku lasu, dojeżdżamy do dużego zbiornika wodnego, który był w znakomitym stanie. Zadziwiło mnie, skąd takie ładne miejsce w środku lasu? Postanowiłam poszukać informacji na ten temat w Internecie - bo przecież tam jest wszystko. A kto szuka, ten znajduje – i ja też znalazłam. Okazało się, że jest to zbiornik retencyjny ,,Górniak” , który został odbudowany w ramach projektu ,,Zwiększanie możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałanie powodzi i suszy w ekosystemach leśnych na terenach nizinnych”. Projekt ten jest realizowany w ramach III Priorytetu Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. To pierwsza na tak wielką skalę próba połączenia działań leśników w zakresie retencji z aktywną ochrona przed niepożądanymi skutkami przyspieszonego spływu wód powierzchniowych. Gdyby ktoś chciał zasięgnąć więcej informacji na ten temat, odsyłam poprzez link do strony o Lasach Państwowych, gdzie można przeczytać artykuł o odbudowie tego zbiornika.
A
poniżej zamieszczam swoje zdjęcia, by pokazać jak wspaniałe jest
to miejsce na wycieczkę rowerową, dla ludzi uprawiających nordic
walking czy na urządzenie sobie pikniku na świeżym powietrzu wraz
z możliwością podziwiania piękna natury.
a ja tam byłam :)
OdpowiedzUsuńI na pewno poleca Pani tam wybrać się każdemu osobiście? :) K.
UsuńJakie wyraźne zdjęcia, Kasiu, robisz
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak...trzeba koniecznie to zobaczyć:)
OdpowiedzUsuń