Edward Remiszewski
Dzwoni telefon. - Są, wylądowali w Kościelnej Wsi, na podwórku gospodarstwa Agroturystycznego "U Jasinka". - Jedziemy spotkać się z nimi. Za chwilę jesteśmy pod lasem. Z daleka widać gromadę zielonych ludzików.
Miłe powitanie z Heńkiem i dwudziestoma członkami Klubu Aktywnego Seniora w Gozdnicy, którzy tutaj wyznaczyli sobie spotkanie. Dobrze chociaż przez chwilę pobyć w gronie przyjaciół. Następuje wymiana doświadczeń. Co się u Was działo w ostatnim okresie?- My byliśmy we Wrocławiu na operze Carmen - chwalimy się. Gozdniczanie odpowiadają: A my w tym samym mieście w Teatrze Polskim na spektaklu "Sen nocy letniej". Aranżacja awangardowa i minimalistyczna. Bez dekoracji i kostiumów. - No, niezupełnie bez kostiumów... Aktorki występowały w stringach, a w najgorętszych momentach na scenę wypuszczano gęsty dym...
My takiego przedstawienia jeszcze nie widzieliśmy. Z pewnością naszych "Piratów" to zaciekawi.
Potem krotka rozmowa na temat wspólnych Andrzejek i Sylwestra i szybki wyjazd "zielonych" do Gozdnicy.
Na omówienie szczegółów przyjdzie jeszcze czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz