12 stycznia złapaliśmy młodą waderę w nadleśnictwie Ruszów. Po badaniu została wypuszczona na wolność z obrożą telemetryczną. Trzymajmy kciuki, żeby dostarczyła nam jak najwięcej danych na temat wilków na tych terenach.
Nie przesadzajmy z tym strachem przed wilkami, poza tym nie ma ich tak wiele, i mało kto osobiście je widział.Jeśli o mnie chodzi są ładniejsze zwierzęta w Borach Dolnośląskich.
Brawo, Pani Kasiu! My, mieszkańcy drżymy ze strachu przed wilkami, a Pani na co dzień pracuje z nimi. W podpisie: Czerwony Kapturek.
OdpowiedzUsuńWaderka Orzechowa ma aktorskie predyspozycje pozuje jak typowa gwiazda ekranu .Pani Kasiu zycze dalszych sukcesow w tancu z wilkami B-28
OdpowiedzUsuńNie przesadzajmy z tym strachem przed wilkami, poza tym nie ma ich tak wiele, i mało kto osobiście je widział.Jeśli o mnie chodzi są ładniejsze zwierzęta w Borach Dolnośląskich.
OdpowiedzUsuń