czwartek, 28 września 2017

Latoś grzyby obrodziły

Pogoda sprzyja grzybom. Lasy w okolicach Ruszowa zapełniły się w końcówce września różnorodnymi grzybami. Najwięcej jest maślaków: zwyczajnych, pstrych i modrzewiowych. Przy leśnych trawiastych drogach jest ich tyle, że grzybiarze przestali je zbierać. Może i smaczne, ale tyle przy nich roboty-mówią. Rozpoczęło się polowanie  na borowiki, rydze ... no i w ostateczności podgrzybki.


Bagażniki aut stojących  na poboczach dróg szybko wypełniają się po brzegi różnorodnymi grzybami, a napełnienie kosza może trwać zaledwie kilka minut,  jeśli trafi się na urodzajne miejsce.

Punkty skupu przestały przyjmować większość gatunków runa leśnego. Dla tych co chcą zarobić pozostała sprzedaż przydrożna. Konkurencja jest jednak wielka.

Dla amatorów nastał czas wybrzydzania. Jedni zbierają tylko borowiki i to w dodatku najchętniej te sosnowe- są najsmaczniejsze. Inni rydze dla ich wybornego smaku, a jeszcze inni tylko malutkie podgrzybki i żółciaki; dobre do marynowania.

Wysyp grzybów nie potrwa długo, kilka dni i będzie po ... ptokach jak mówią Ślązacy. Na grzyby, by ... (er)


Borowik sosnowy

Borowik szlachetny- prawdziwek

Maślaki zwyczajne

Maślak pstry - żółciak



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz