sobota, 16 września 2017

Oto jest ważne pytanie. Którędy biegła linia kolejowa w 1932 roku?

Członkowie Lokalnej Grupy Historycznej w Ruszowie w pełnym składzie i w nowym "umundurowaniu" (czarne  koszulki z logo na piersiach) spotkali się dzisiaj z panem Zdzisławem Abramowiczem, znanym regionalistą, aby przygotować materiały  do nowego klipu filmowego o Ruszowie. Zajęcia  trwały 2 godziny, ale spraw do przekazania starczyłoby na 2 dni. Każdy z członków grupy chciał się pochwalić
swoim zbiorami; od kolekcji  przedwojennych widokówek, skrzynki na amunicję, zbioru starych map, aż po wielką  skrzynię na  śmigła  do messerschmitta.

Część zajęć odbyła się w sali koncertowej starego kościoła ewangelickiego, a część w terenie w celu weryfikacji z mapą przebiegu dawnej linii kolejowej. Trudno uwierzyć jak wielkie emocje może budzić odkrywanie lokalnej historii, odnajdywanie artefaktów i gromadzenie dokumentów.

Grupa swoim działaniem udowadnia, że historia może być arcyciekawa, zwłaszcza ta dotycząca najbliższej okolicy. Do nauki takiej historii nie trzeba nikogo zmuszać. (er)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz