Wędrowcy Roku 2019 uhonorowani

Tegorocznych laureatów, a raczej laureatek w Konkursie na Wędrowca Roku 2019 było dwie. Super Wędrowca Roku otrzymała Janina Piróg. Za całokształt wypraw: należy zaznaczyć, że p. Jasia 27 styczna 2020 skończy 88 lat i dotychczas nie opuściła żadnego wyjazdu, czy to autokarowej wycieczki, czy pielgrzymki, roztaczając dobrą energię, uśmiech i życzliwość wśród odwiedzanych miejsc i ludzi, wpływając tym na opinię o Ruszowie i jego mieszkańcach. Nominacja ta wywołała
ogrom braw wśród zebranych osób.

Drugą laureatką była p. Paulina Sobieszkoda z Gozdnicy. Laudację do tej kandydatury napisał regionalista i kartograf ściśle współpracujący z naszymi działaczami, p. Mirosław Marciniak pochodzący z Gozdnicy, a mieszkający w Krakowie. A oto umotywowanie w oryginale:

Na wstęp hymn: https://www.youtube.com/watch?v=92mX3cWS0zI

Dostojni Wędrowcy, Szanowna Laureatko,

Drodzy Państwo,

Tradycyjnie, bo już po raz piąty społeczność Ruszowa gromadzi się aby nadać honorowy tytuł „Wędrowca Roku”. Co do Roku, to nie było tutaj większych wątpliwości. Dość szybko ustalono iż obecnie nadal jest Rok Pański 2019. Wątpliwości miał natomiast Dopełniacz w kwestii Wędrowca. Mianownik, oznajmił że Wędrowiec to rzeczownik męskoosobowy. Szybko wtrąciły się pozostałe przypadki broniąc równouprawnienia i plebiscytowego parytetu dla kobiet. Dysputę zakończył Celownik, oznajmiając: nie ważna płeć Wędrowcy. Ważne jego zasługi. Każdy Obieżyświat, który na swej drodze zawitał do Ruszowa tak jak zrobiła to Paulina Sobieszkoda, godzien jest tego zaszczytnego miana.

Nie będę ukrywał, że z Pauliną znamy się od dziecka, i nie tylko dlatego że chodziliśmy do tej samej szkoły w Gozdnicy, ale dlatego że wychowywaliśmy się po sąsiedzku. Ochrona Danych Osobowych nie pozwala mi już dziś powiedzieć, że ja mieszkałem wówczas na ul. Leśnej a Paulina na ul. Robotniczej. Mogę za to śmiało i z dumą powiedzieć dziś coś innego. Paulina to po prostu włóczykij polny i leśna powsinoga. Ma ogródek, w którym z powodzeniem hoduje cukinie. Lubi wpuszczać się w paprocie i z wiatrem we włosach przemierzać świat. Rower ma bo lubi. Zdarzyło się jej kiedyś przejechać jezioro Bajkał, które zamarzło więc się dało ;). W drodze najbardziej ceni spotkania z innymi. Człowiek, pies, owca - z każdym się dogada. Obecnie Paulina realizuje się w Gozdnickim Domu Kultury.

Akcja „Glina Kołem się Toczy” połączona ze zrzutką "Dorzuć do pieca” to niesamowity wyczyn którego osobiście dokonała w tym roku Paulina Sobieszkoda. Przez ponad 2 tygodnie przemierzała rowerem Polskę z zachodu na wschód, z Gozdnicy przez Ruszów aż po Bieszczady. Z Miasta Ceramików do ceramików z Galerii "Barak". Po drodze odwiedzając fascynujących ludzi oraz magiczne miejsca. O których najlepiej jeśli sama coś opowie. Wyczyn którego dokonała Paulina udowodnił nie tylko jej zapał, czy determinację w dążeniu do celu. Efektem jest bowiem żywy pomnik czyli piec-stanowiący serce pracowni ceramicznej. Dzięki niemu, powstanie wiekopomne dzieło w postaci setek a może tysięcy małych ceramicznych dzieł sztuki. Jej podróż rowerem z pewnością zapisze się w historii naszego regionu na długie lata. Tak samo jak data 26 sierpnia 2019r. kiedy to Paulina odwiedziła Ruszów podczas swojej wyprawy.

Kończąc te przydługie wywody posłużę się parafrazą znanej podróżniczej pieśni:

„Paulino przecież wiesz, że dla ciebie każdy nowy dzień

Paulino przecież wiesz, że dla ciebie chłodny lasu cień

Paulino przecież wiesz, jak upalna bywa letnia noc

Paulino przecież wiesz, że wędrowca los to jest twój los”.

Wyrazy uznania oraz gratulacje z Krakowa do Ruszowa, dla Laureatki zaszczytnego tytułu Wędrowca 2019 roku Pani Pauliny Sobieszkoda przesyła regionalista i kartograf Mirosław Marciniak.

Już nic dodać ani ująć. Wspaniałe jest to, że nie zamykamy się w obrębie naszej miejscowości, ale dostrzegamy Wędrowców z innych miejscowości. Gratulujemy laureatkom i życzymy dalszych lat w zdrowiu, aby mogły realizować swoje pasje.
Piękne statuetki Wędrowca Roku zostały wykonane przez Pawła Lubarskiego.