Pomimo kanikuły w pomieszczeniu użytkowanym przez LGH (wydzielona część kaplicy cmentarnej) zebrało się kilku miłośników historii Ruszowa.
Mirosław Koza przedstawił bieżące sprawy organizacyjne, ze szczególnym uwzględnieniem rozliczeń finansowych.
Następnie omówiono najważniejsze zadanie stojące przed lokalnymi historykami, jakim jest przygotowanie obchodów 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości po ciemnym okresie zaborów.
Mężczyźni zabezpieczyli również przed przypadkowym zniszczeniem "Dąb Niepodległości" na Placu Partyzantów w Ruszowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz