Autor Irena Droś
W dniu 28 września 2016 r. w Zespole Szkół w Ruszowie odbyła się XIII. Rocznica Nadania Imienia Gimnazjum – „Orląt Lwowskich”.
Coroczne święto szkoły, w tym roku miało bardzo szczególny i patriotyczny charakter- przede wszystkim za sprawą: pięknej Homilii, którą wygłosił Ksiądz Proboszcz Piotr Mianowski podczas uroczystej Mszy Św.; obecności władz samorządowych: Pana Stanisława Mikołajczyka-
Burmistrza Gminy i Miasta Węgliniec, Pana Waldemara Błauciaka- Przewodniczącego Rady Miejskiej w Węglińcu oraz Radnych; także obecności innych gości, którzy wspierają działalność naszej szkoły, m.in. Pana Alfreda Janickiego- Prezesa Stowarzyszenia „Kresy w pamięci”; członków: Koła Ludzi Aktywnych „Pirat” oraz Koła Gospodyń Wiejskich; szczególnych emocji i wrażeń uczniów; pouczającego programu artystycznego oraz występu małej i dużej „Prymy” ; aż wreszcie „Otrzęsin” i dyskoteki.
Podczas Akademii, która miała miejsce w Sali Kościoła Poewangelickiego w Ruszowie, odbyło się ostatnie pasowanie na gimnazjalistę uczniów klasy pierwszej ( ze względu na wygaszanie gimnazjów- w następnym roku szkolnym, nie będzie już naboru do klasy pierwszej),
ale nie ostatnia Rocznica Nadania Imienia „Orląt Lwowskich”, ponieważ Czyn Orląt Lwowskich jest dla naszej szkoły przejawem najpiękniejszego bohaterstwa i heroicznego poświęcenia dla Ojczyzny. Uczniowie poznają ich losy i czyny po to, by dzielić się tą wiedzą z innymi oraz by pielęgnować pamięć swych przodków i nigdy nie zapomnieć o swoich korzeniach. W walkach o Lwów zginęło około 2 tys. polskich żołnierzy. Ilu uczniów i studentów?
Na pewno kilkuset, ale szacunki są trudne, bo 134 młodziutkich obrońców pochowano jako bezimiennych. Jeszcze pod koniec 1918 roku prezydent Lwowa Józef Neumann zdecydował o utworzeniu na wydzielonej działce Cmentarza Łyczakowskiego kwatery dla poległych w walce o miasto. Cmentarz Orląt zapełnił się szybko. A ich legenda przetrwała do dziś- także w sercach uczniów, ponieważ jak głoszą słowa naszego Hymnu Szkolnego:
„ Pamięć nasza, pamięć tamtych dni- trwa w Ruszowie”.
Gdybym miała ocenić w tej chwili, czy Gimnazjum im. Orląt Lwowskich w Ruszowie przez te 13 lat pamięta o swoim Patronie i czci jego pamięć, odpowiem, że tak. Nasz Patron żyje w naszej pamięci nieustannie. Jest z nami podczas uroczystości szkolnych
i środowiskowych, w kontaktach z ludźmi z Kresów, podczas współpracy ze Szkołą w Jezierzanach na Ukrainie i realizacji projektu „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, podczas lekcji i konkursów, a przede wszystkim jest z nami na co dzień- o czym świadczy wystrój korytarzy naszego gimnazjum.
Za swą aktywną działalność ( związaną z naszym Patronem) otrzymaliśmy szereg odznaczeń i wyróżnień, jednak najważniejszym wyróżnieniem jest również dla nas to,
że dzisiaj możemy obchodzić rocznicę nadania imienia… z podniesioną głową i dumą, że zrobiliśmy tak wiele... Na zakończenie pragnę podziękować Panu Stanisławowi Mikołajczykowi- Burmistrzowi -
za duże wsparcie w naszych przedsięwzięciach. Nie sposób nie podziękować Panu Alfredowi Janickiemu, który motywuje nas do ciągłej aktywności. Dziękuję paniom z Koła Gospodyń Wiejskich i członkom KLAP, że zawsze mają dla nas czas i pomagają nam w każdej uroczystości. Dziękuję wreszcie autorom naszej dzisiejszej uroczystości: w szczególności:
ks. Piotrowi Mianowskiemu, Pani: Urszuli Zel i Panu Krzysztofowi Zielińskiemu oraz uczniom i nauczycielom Zespołu Szkół w Ruszowie.
W walkach o Lwów zginęło ok. 20 tys. polskich żołnierzy a pod Budziszynem ilu? Smutne jest to ze jedni są bohaterami a o innych się zapomina.
OdpowiedzUsuńPolacy ginęli na wszystkich frontach nie tylko podczas II wojny światowej. Oni pamiętają o poległych we Lwowie, Ty pamiętaj o tych z pod Budziszyna a ja będę pamiętał o swoich i dla mnie bohaterem jest mój dziadek poległy daleko od Polski a walczący z niemieckim okupantem.
UsuńLeopolis semper fidelis tibi Poloniae!
OdpowiedzUsuńPisz po polsku uczony swoje wywody .
OdpowiedzUsuńLwów zawsze wierny, tobie Polsko.
OdpowiedzUsuń