czwartek, 3 stycznia 2019

Czyj to przyjaciel mniejszy?

Na ulicy Ratuszowej w Ruszowie biegał pies rasy wilczur (zauważony w środę rano, ok. godz. 6.30). Pies jest młody, trudno określić dokładnie wiek, ale wygląda na 2-3 lata. Pies jest zadbany, ma gęstą, krótką sierść. Piesek jest spokojny, nie boi się ludzi, podbiega do mieszkańców, wbiega na posesję, ale boi się hałasu (np. głośnej pracy silnika samochodu, trzaśnięcia drzwiami od auta). Wcześniej widziany
był na Polanie (informacja i zdjęcia z facebooka), ale również na ulicy Żagańskiej i Nadrzecznej w Ruszowie. Prawdopodobnie pies przestraszył się hałasu strzelających petard i uciekł właścicielowi.
Na ulicy Ratuszowej od czwartku go nie ma.
Jeżeli piesek pojawi się w Państwa okolicy, bardzo proszę o zaopiekowanie psiakiem (wystarczy dać coś do zjedzenia i miskę z wodą) i powiadomienie schroniska dla zwierząt. Zadbajmy aby piesek miał schronienie do czasu odnalezienia przez właściciela. Z góry dziękuję za pomoc.

Proszę o rozpowszechnienie powyższej informacji wśród znajomych, właściciel na pewno szuka swojego psa.


2 komentarze:

  1. Jest osoba, która bardzo chętnie chce zaopiekować się psem. Niestety pies jest młodziutki i ma naturę włóczykija. Chętnie urywa się z podwórka na okoliczne panny przeskakując bramę. Wraca gdy jest głodny. U nowego właściciela będzie służył w gospodarstwie domowym, gdzie krzywda mu się na
    pewno nie stanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuję nowemu Właścicielowi rozważyć zabieg kastracji pieska. Wtedy panny nie będą go interesowały i będzie trzymał się domu. Gratuluję decyzji adopcji pieska.

    OdpowiedzUsuń