Była już druga Japonia, nawet ogłoszono drugi Budapeszt, a w Ruszowie będzie... druga Dania?
Cechą charakterystyczną tego kraju jest brak wszelkich płotów i ogrodzeń. Duńczycy chcą być społeczeństwem otwartym, twierdzą, że nie mają nic do ukrycia. Zgodnie z tą zasadą nawet duńskie okna nie są zakrywane firanami.
Od pewnego czasu w naszej miejscowości następuje demontaż płotów i murów. Najpierw wycięto wielkie jesiony za starym nadleśnictwem, a przy okazji zniszczeniu uległ drewniany płot
wzdłuż ulicy Zgorzeleckiej. Kilka dni temu ciężkie maszyny zlikwidowały mur okalający teren tzw. parku konnego należącego do Nadleśnictwa w Ruszowie, ponieważ zagrażał bezpieczeństwu ludzi. Jest w Ruszowie jeszcze kilka płotów, które pozawalały się ze starości. Nie trzeba ich odbudowywać. Ruszowinie są przecież społeczeństwem otwartym i nie chcą być gorsi od Duńczyków. (er)
Cechą charakterystyczną tego kraju jest brak wszelkich płotów i ogrodzeń. Duńczycy chcą być społeczeństwem otwartym, twierdzą, że nie mają nic do ukrycia. Zgodnie z tą zasadą nawet duńskie okna nie są zakrywane firanami.
Od pewnego czasu w naszej miejscowości następuje demontaż płotów i murów. Najpierw wycięto wielkie jesiony za starym nadleśnictwem, a przy okazji zniszczeniu uległ drewniany płot
wzdłuż ulicy Zgorzeleckiej. Kilka dni temu ciężkie maszyny zlikwidowały mur okalający teren tzw. parku konnego należącego do Nadleśnictwa w Ruszowie, ponieważ zagrażał bezpieczeństwu ludzi. Jest w Ruszowie jeszcze kilka płotów, które pozawalały się ze starości. Nie trzeba ich odbudowywać. Ruszowinie są przecież społeczeństwem otwartym i nie chcą być gorsi od Duńczyków. (er)
I bardzo dobrze te mury są straszne. Teraz dodatkowo lepiej widać wyremontowaną kaplicę. Problemem jest to, że mur przy samej kaplicy jest chyba w jeszcze gorszym stanie niż ten, który był przy ulicy...
OdpowiedzUsuńprzydałby sie w to miejsce zrobic parking dla aut odwiedzajacych np cmentarz :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, bardzo dobry pomysł. Tylko rodzi się pytanie, kto zarządza tym terenem? Dobra wola włodarzy i przed szkołą byłoby bezpieczniej.
UsuńTeren jest własnością Lasów Państwowych Nadleśnictwa Ruszow
UsuńTo był zabytek chroniony prawem można było go odrestaurować ale lepiej wyburzy i po problemie...
OdpowiedzUsuńMur stwarzał zagrożenie, już bardzo pochylał się w stronę drogi. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem wraz ze zgodą konserwatora zabytków na rozbiórkę.
OdpowiedzUsuńJuż też nie róbmy ze zwykłego muru zabytku. To nie chiński mur - tylko trochę walącego się gruzu bez większej "wartości" historycznej. I tak jest o co dbać już. Mur kaplicy też kiepsko wygląda.
OdpowiedzUsuńw Iłowej tez stał mur i zabytek i jakos runął.. i co >>?? ksieza moga wszysko.
OdpowiedzUsuń