W
dniach 8 – 18 lipca 2019 roku wolontariusze Szkoły Podstawowej w
Ruszowie uczestniczyli w kolejnej X jubileuszowej edycji
porządkowania i inwentaryzowania polskich cmentarzy na Ukrainie. W
tym roku wspomagali nasze działania wolontariusze ze Szkoły
Podstawowej w Parowej pod opieką Pani Anny Sygut i Pana Zbigniewa
Wilgana. Grupą uczniów z Ruszowa opiekowała się Pani Urszula Zel
i Pani Sylwia Papież. W tym roku pod naszą opieką znajdowały się
dwa cmentarze – w
Jezierzanach oraz w Borszczowie.
Wieczorem 8 lipca
przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu odbyła się
uroczysta odprawa ponad 1000 dolnośląskich wolontariuszy, którzy
wyruszyli na kresowe zmagania, aby ratować od zapomnienia ponad 150
polskich cmentarzy. W odprawie uczestniczył Sekretarz Stanu
Prezydenta RP Pan Andrzej Dera, który odczytał list od Pana
Prezydenta Andrzeja Dudy . W uroczystości brał udział także
Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski. Po odprawie
wyruszyliśmy zwartą grupą w kierunku granicy.
Podczas tegorocznego
wyjazdu w pierwszych dniach naszego pobytu porządkowaliśmy cmentarz
w Jezierzanach. Poszerzyliśmy obszar naszych prac, wycięliśmy nowe
drzewa, wykosiliśmy trawę, która przez rok pokryła na nowo
cmentarz oraz usunęliśmy krzaki. W jednym z nich, który był
plątaniną bzu i innych roślin odnaleźliśmy jeszcze dwa polskie
groby. Nie były to jedyne odnalezione polskie nagrobki w tym roku.
Wśród ukraińskich mogił odkryliśmy jeszcze kilka takich
pojedynczych polskich. Nasze prace to nie tylko porządkowanie, ale
także inwentaryzacja nagrobków, spisanie informacji o pochowanych w
nich osobach. Nowe odkryte przez nas mogiły Polaków są dopisywanie
do utworzonej pięć lat temu listy polskich grobów. Wykaz taki
znajduje się na stronie Fundacji Studio Wschód.
Drugi cmentarz, na
który pracowaliśmy znajduje się w Borszczowie. Stanowił on
ogromne wyzwanie dla nas. Jest przede wszystkim dużo większy,
bardziej zarośnięty, zaniedbany niż ten w Jezierzanach . Kilka
dni, podczas których staraliśmy się cokolwiek na nim zrobić,
były bardzo trudne. Udało się nam uporządkować niewielką część
tej potężnej nekropolii. Cmentarz w Borszczowie będzie wymagał
wieloletnich zabiegów, aby choć częściowo przywrócić go do
takiego stanu jak należy. Tak jak w przypadku cmentarza w
Jezierzanach, spisaliśmy odnalezione nagrobki Polaków, wśród
których znajdują się prawdziwe „ perełki”. Natrafiliśmy na
nagrobek Polaka, który brał udział w walkach o Lwów w 1918 roku .
Dla naszej szkoły to wyjątkowa osoba.
Oczywiście,
nie tylko pracowaliśmy na Ukrainie. W tym roku mieliśmy dwa dni
wolne – niedzielę oraz Dzień św. Jana, obchodzony 13 lipca i
traktowany na Ukrainie jako dzień wolny od pracy. Podczas tych dni
zwiedziliśmy wiele miejsc, związanych z historią Polski. Wrażenie
zrobiło na uczniach Muzeum Juliusza Słowackiego w Krzemieńcu.
Panoramę tego miasta podziwialiśmy ze Wzgórza Bony. W
Zbarażu największe zainteresowanie wzbudziła sala tortur oraz
eksponaty zgromadzone w salach, wypożyczone z Muzeum
Etnograficznego we Lwowie. Niektóre komnaty były w zamku zamknięte,
gdyż przeprowadzane są tam nadal prace konserwatorskie. Wracając
do Jezierzan zwiedziliśmy Pałac w Wiśniowcach, w którym są
zgromadzone obrazy, portrety naszych przodków. Jak głosi legenda w
parku przy pałacu znajduje się ławeczka, na której siedział
Balzak, jadąc do swojej ukochanej Eweliny Hańskiej. My też na niej
zasiedliśmy i choć przez moment poczuliśmy magię dawnych czasów.
Chocim zachwycił swoją potęgą, podobnie, jak rzeka Dniestr,
wijąca się u stóp, tego potężnego zamku. Podczas przejazdu przez
Okopy Św. Trójcy znaleźliśmy się na granicy trzech ukraińskich
województw- tarnopolskiego, chmielnickiego i czerniowieckiego. W
Okopach po dzień dzisiejszy znajdują się Brama Lwowska i
Kamieniecka. Podobne odczucia mieliśmy na Zamku w Kamieńcu
Podolskim. Oprócz twierdzy zwiedziliśmy miasto, a w nim Ratusz,
Katedrę, Kościół Ojców Paulinów. W tym roku także byliśmy w
Zarwanicy, największym sanktuarium Kościoła grekokatolickiego na
Ukrainie. W drodze powrotnej do Polski odwiedziliśmy Lwów. Na
początku poszliśmy na Cmentarz Orląt Lwowskich, gdzie oddaliśmy
hołd naszemu patronowi. W ciszy i skupieniu wolontariusze wysłuchali
historii jego powstania, powojennych losów, odbudowy i otwarcia w
2005 roku, na którym była delegacja naszej szkoły. Potem
przeszliśmy się wybranymi alejkami Cmentarza Łyczakowskiego
zatrzymując się na chwilę przy grobach znanych Polaków.
Następnie w obecności przewodnika zwiedzaliśmy Lwów, który
przedstawił nam historię powstania miasta, jego losy, a także
pokazał najciekawsze zabytki.
Cieszymy
się bardzo, że dzięki dodatkowemu dofinansowaniu naszego wyjazdu
przez Burmistrza Gminy i Miasta Węgliniec- Pana Mariusza Wieczorka
oraz Radę Miejską w Węglińcu i Starostwo Powiatowe w Zgorzelcu,
nasi uczniowie mogli nie tylko ratować polskie cmentarze na
Ukrainie, ale również uczestniczyć w wycieczkach, gdzie
poznali kulturę i historię Polski, pozostawioną na Kresach. A
także dzięki dofinansowaniu mieliśmy pieniądze na część
wyżywania. Natomiast Fundacja Studio Wschód zagwarantowała nam
transport na Ukrainę, noclegi i częściowe wyżywienie.
Urszula
Zel
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz