Podczas wernisażu można było poznać nie tylko historię i rozwój okolicznego garncarstwa i porcelany, ale również sposób w jaki zmieniało się podejście i postrzeganie sztuki, a zwłaszcza tej ceramicznej. Miałem zaszczyt uczestniczyć w wernisażu, warsztatach ceramicznych i otwarciu Pracowni Ceramicznej w Domu Kultury w Gozdnicy, która powstała dzięki staraniom burmistrza Gozdnicy, dyrektora tutejszego domu kultury, KGW oraz Pauliny Sobieszkody, której akcja "dorzuć do pieca", polegająca na przejechaniu samotnie rowerem ponad 1000 km, przyczyniła się do zgromadzenia funduszy na zakup pieca ceramicznego. Z pracowni obecnie korzysta głównie młodzież szkolna,która tworzy kolorowe "cudeńka" wypalane w specjalnym piecu pod kierunkiem mistrza ceramiki Pana Henryka. Być może z niektórych dzieci wyrosną prawdziwi artyści.
Otwarcie pracowni poprzedził wernisaż wystawy "Historia garncarstwa i ceramiki artystycznej w Gozdnicy" ze zbiorów i w opracowaniu regionalisty Pana Mirosława Marciniaka. Podczas wernisażu można było poznać nie tylko historię i rozwój okolicznego garncarstwa i porcelany, ale również sposób w jaki zmieniało się podejście i postrzeganie sztuki, a zwłaszcza tej ceramicznej (fb).
Wystawa składająca się z wielu estetycznych plansz i wyrobów ceramicznych przez długie miesiące będzie przybliżać mieszkańcom miasta historię ich miejscowości nierozerwalnie związanej z wydobyciem gliny i tworzeniem z niej, obok wyrobów przemysłowych (cegieł, dachówek, rur), dzieł artystycznych: pięknych dzbanków, talerzy, zestawów stołowych oraz rzeźb, które do dzisiaj zdobią Gozdnicę. er
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz