Autor: Jadwiga Kuternozińska
Czy wilki są groźne, czy atakują ludzi? Dokąd wilki emigrują? Na wiele pytań mogliśmy dzisiaj uzyskać odpowiedź. Dr Katarzyna Bojarska, która czytała, opowiadała i wyświetlała o swoich badaniach nad wilkami w tutejszych lasach, zdobyła wielkie uznanie u dzieci. I u przysłuchujących się rodziców. 25 słuchaczy ledwo mieściło się w małej salce bibliotecznej. Nawet mały Michał, Franek, Stasiu i Oliwka wytrzymali ponad godzinę słuchania i oglądania, dopiero później stwierdzili, że będą się teraz bawić. Wzięli zabawki i poszli do innego pomieszczenia, aby nie
przeszkadzać pozostałym. Starsze dzieci z niechęcią wychodziły do domu i, tak jak Kuba, Igor i Bartek, kontynuowały zabawę w wilki w domu.
Na zajęciach odwiedziła nas niezależna reporterka pisząca do Dużego Formatu, Wysokich Obcasów i innych, która zbiera materiały do reportażu o Ruszowie. Panią Maję Hawranek nasze panie poczęstowały pierogami z jagód i ciastem z mchu.
Zajęcia czytelnicze są regularnie powtarzane w Bibliotece Publicznej w Ruszowie w piątki o godz. 16.00. Zapraszani są ludzie reprezentujący różne zawody i mające ciekawe hobby.
Pani Katarzyna Bojarska - jest doktorantką Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Swoją pracę doktorską pisała o niedźwiedziach. Badania terenowe o wilkach prowadzi w tutejszych lasach.
Poprzednie artykuły o naszych wilkach: link , link
|
Pani Kasia skupiła uwagę wszystkich, dużych i małych |
|
Zasłuchanie |
|
Każdy ma swojego wilka |
|
Dziennikarka, Maja Hawranek, z dziećmi |
|
Oliwka uwielbia bawić się sama |
|
Bartuś z Kubą czytają w kąciku bibliotecznym |
|
Staś z Michałkiem liczą: jeden zęby krokodylowi, drugi banany dla małpki |
http://jagodzin.pl/index.php/legenda
OdpowiedzUsuńDziękujemy za piękną legendę o wilkach w Jagodzinie
OdpowiedzUsuń