 |
| Zdjęcia pochodzą z zeszłorocznego pożaru w Starym Węglińcu. |
Autor Jadwiga Kuternozińska Rok temu, w marcu, jechałam trasą do Węglińca. Przy drodze w Starym Węglińcu były, jeszcze niewielkie, podpalenia traw w dwóch miejscach. Zgłosiłam ten fakt. Gdy wracałam, pożar był już spory. W oddali słychać było dźwięki syreny strażackiej jadącej do pożaru link.
Była to ubiegłoroczna seria podpaleń dotykająca Stary Węgliniec. Dzisiaj przeczytałam na www.zinfo.pl o kolejnych podpaleniach: Od początku
miesiąca w Starym Węglińcu bardzo często dochodzi do pożarów. Prawdopodobnie są to podpalenia. Sprawca nie jest znany. Ochotnicza Straż Pożarna apeluje do mieszkańców Starego Węglińca o wzmożoną czujność. Od początku marca na terenie miejscowości dochodzi do wielu podpaleń nieużytków rolnych. Najczęściej ogień pojawia się przy ul. Reja. Tak też było ostatnio.(link do całego artykułu).Może nasi mieszkańcy coś na ten temat wiedzą?
miesiąca w Starym Węglińcu bardzo często dochodzi do pożarów. Prawdopodobnie są to podpalenia. Sprawca nie jest znany. Ochotnicza Straż Pożarna apeluje do mieszkańców Starego Węglińca o wzmożoną czujność. Od początku marca na terenie miejscowości dochodzi do wielu podpaleń nieużytków rolnych. Najczęściej ogień pojawia się przy ul. Reja. Tak też było ostatnio.(link do całego artykułu).Może nasi mieszkańcy coś na ten temat wiedzą?
Dobrze,ze poruszacie ten temat.Kazdego roku przezywamy horror.Urocza Sasiadka wypala trawy i liscie.Mamy byc cicho i nie wtracac sie ,bo Ona mieszka w Ruszowie dluzej niz my i ma prawo palic!!Postanowilam.Jesli zapali w tym roku zglosze to odpowiednim sluzbom.W Waszym linku pokazano jakie kary groza za wypalanie traw,nieuzytkow itp.
OdpowiedzUsuńwczoraj podobna sytuacja około 17:30 miała miejsce w Czerwonej Wodzie na wyjeździe w stronę Węglińca
OdpowiedzUsuń