Powitanie w Lipnicy. Dziewczętom towarzyszy wójt i zastępca wójta |
Autor Jadwiga Kuternozińska
Lipiany, to także wioska tematyczna w gminie Bolesławiec. Warto podkreślić, że liczy tylko 150 mieszkańców. A jednak podjęła wysiłek zaistnienia. Nazwali się "Wioską smaków". Osadnicy w Lipianach pochodzili z Bałkanów, szczególnie z byłej Jugosławii. Do dnia dzisiejszego gospodynie przyrządzają potrawy bazując na przepisach swoich mam i dziadków.
W malutkim, ale dobrze wyposażonym klubie przyjęły nas młode dziewczęta w kucharskich strojach. Opowiedziały o historii i pochodzeniu tutejszej ludności. Zaprosiły do
samodzielnego sporządzenia pity, tradycyjnej potrawy sławiącej wioskę. Okazała się ta potrawa ciastem sporządzonym z pól szklanki mąki lekko posolonej i kapki wody do wyrobienia ciasta jak na pierogi lub makaron. Po rozwałkowaniu tego ciasta smarowało się je lekko olejem, a na wierzch kroiło się cieniutko jabłko w plasterki i posypywało cukrem z cynamonem. Kawałeczki jabłka otulało się rozwałkowanym ciastem. W podłużnej blaszce wsadzało do piekarnika i piekło. Zamiast jabłek można dać inne owoce, ser lub tp. składniki. Jest to bardzo smaczne, choć proste w wykonaniu. I tanie.
Co mnie zaskoczyło w tej wiosce? Podczas wyprawy terenowej (oczywiście była gra miejska zwana questingiem) prawie każde z domostw miało przy furtce drewnianą deskę, a na niej napis z przysłowiem o jedzeniu, np. "Gdy żona dobrze gotuje, do serca męża drogę znajduje" , "Kto ma dużo roli, ten się najada do woli".itp.
Na zakończenie dnia przybył dziecięco-młodzieżowy bałkański zespół taneczno - wokalny. Dzieci ubrane w stroje chorwackie wywijały w takt muzyki granej przez nieco starszych kolegów. Był to zespół działający przy Domu Kultury w Kruszynie. Było swojsko i wesoło. Ach, a do picia była tradycyjna herbatka lipowa. Dziękujemy Lipianom za serdeczność i goszczenie nas czym chata bogata.
Deska z napisem |
Robienie pity |
Zespół bałkański z Kruszyna |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz