poniedziałek, 8 września 2014

Kamienie, wrzosy i jaskiniowcy- czyli rajd do Nochten

Kliknij na zdjęcie
Autor: Edward Remiszewski

Żeby w pełni docenić walory tego niezwykłego miejsca, trzeba by tu spędzić cały dzień. I chłonąć wszystkimi zmysłami piękno, które nas otacza. My tylko wskazujemy drogę- naśladownictwo jak najbardziej wskazane.

Ten rajd wcale nie należał do łatwych. Trasa rowerowa w obie strony liczy 45 km. 18 rowerzystów w pomarańczowych koszulkach wyruszyło w drogę; najpierw

samochodami, potem wypożyczonymi w Bad Muskau rowerami do Nochten, położonego w pobliżu kopalni i elektrociepłowni Boxberg Waiswasser. Gdyby nie Piotr i jego GPS moglibyśmy nawet zabłądzić. Szczęśliwie jednak dotarliśmy do celu. Chociaż bezpiecznie nie było, bowiem trasa prowadziła w większości drogą o bardzo dużym nasileniu ruchu samochodowego. Przyda się nam szkolenie z zakresu jazdy w dużej grupie kolarskiej. Mieliśmy w naszym gronie nowicjusza Władka. Dzielnie pokonał trasę , ale chyba przez kilka dni będzie mijał kłopoty z siadaniem na twardych nawierzchniach.
Pierwsze wrażenie po przybyciu do Parku Głazów Narzutowych, to styl z filmu "Jaskiniowcy" oraz ogrom powierzchni zajmowanej przez geopark. Jest to właściwie sztuczny krajobraz, stworzony z wielkim znawstwem i ogromnym nakładem pracy. Są tu wysokie wzgórza, jeziorka, rumowiska głazów, strumienie i wodospady. O tej porze roku najbardziej przykuwają wzrok wrzosowiska oraz goryczki ( gencjany), których czysty, niebieski kolor jest niezwykły. Żeby w pełni docenić walory tego niezwykłego miejsca, trzeba by tu spędzić cały dzień. I chłonąć wszystkim zmysłami piękno, które nas otacza. My tylko wskazujemy drogę- naśladownictwo jak najbardziej wskazane. 
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Babinie ( teren byłej kopalni węgla brunatnego). Mamy tu swoje ulubione miejsca, pół roku temu zatrzymywaliśmy się tutaj w wracając  z Kromlau. Komu mało trudów to wspina się na wysoką wieżę widokową. Niektóre kobiety wchodziły na nią dwa razy. Dla kondycji i pięknego widoku. W przyszłym roku latem pojedziemy, między innymi, do ogrodu różanego w Forst. Mamy tyle jeszcze miejsc do poznania i wież do zdobycia.

Filmik z rajdu (Jadwiga Kuternozińska)




Galera zdjęć TUTAJ










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz