kliknij aby powiększyć |
Autor: Wanda Kosowicz
Pierwsze kroki skierowałam do ogródka warzywnego pani Edyty. A tu same niespodzianki. Kwitnące różowo truskawki posadzone w kaloszach. Dynia rozsiadła się na krześle i z wysoka spogląda na rabatki. W tunelu foliowym ogórki, których płaska łodyga wygląda jak kabel łączący podzespoły peceta. Wprost z łodygi wyrastają żółte kwiaty zapowiadając obfite plony. Sadzonki fioletowej papryki uginają się pod ciężarem owoców. Wszystkie rośliny są tak dorodne i zdrowe dzięki
zastosowaniu środków biologicznych. Zero agresywnej chemii. Ogród warzywny ze wszystkich stron otulają kwiaty ozdobne. Ciekawa jestem jak smakują truskawki z kaloszy i ogórki z płaskiego kabla? Może będę miała okazję je spróbować ?
zastosowaniu środków biologicznych. Zero agresywnej chemii. Ogród warzywny ze wszystkich stron otulają kwiaty ozdobne. Ciekawa jestem jak smakują truskawki z kaloszy i ogórki z płaskiego kabla? Może będę miała okazję je spróbować ?
Galeria zdjęć TUTAJ
pięknie , dużo serca i pracy włożonej - ten ogród ma duszę /kto to wszystko pielęgnuje?/- jestem zachwycona
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona wszystkimi ogrodami w Ruszowie /mają swój styl , mini architekturę i tyle serca i pracy włożonej - nie mogę wyjść z podziwu rękodzieła / , to kunszt Ludzki i nadludzki, cepelia ,tradycja pięknej wsi - ale ten jest piękny. Podziwiam , chylę czoło. Pozdrawiam serdecznie wszystkich pracusiów ogrodów. Ludzi piękna , kultury i tradycji.Zielonych i kolorowych
OdpowiedzUsuńpołaci jak piórem i pędzlem napisanych i pomalowanych.