Pasternik to malutka wioska w gminie Gromadka, powiat bolesławiecki, położona we wschodniej części Borów Dolnośląskich. Tak naprawę to samej wioski uczestnicy wyprawy nie widzieli. Zostali przyjęci w leśniczówce oddalonej około 2 km od centrum miejscowości. Jak przystało na leśniczówkę położona jest ona na sporej polanie otoczonej borem sosnowym. Przyjął nas gospodarz z żoną i dziećmi. Skąd te wiatry, jeżeli tu tak cicho i spokojnie?
-Zapytali uczestnicy wyprawy. Wiatry to istotny składnik klimatu, od niego uzależnione jest życie mieszkańców znajdujących w większości pracę w lesie. Wioska wiatrów- jak to ładnie brzmi i przyciąga ludzi. Wiatr porusza wiatraki, gra na fujarce i szumi w lesie. I znowu podział na grupy jedna robiła fujarki i wiatraki , druga bawiła się razem z gospodynią w bardzo fajne zabawy towarzyskie, a trzecia wyruszyła na questing, tematycznie związany z klimatem. Towarzyszył nam gospodarz. Trasa biegła cały czas lasem, a odnalezionej skrzynki ze skarbami pilnował dzięcioł.
Nawet wiatr można z pożytkiem wykorzystać dla dobra wioski i jej mieszkańców. Trzeba mieć tylko pomysł i go zrealizować.
Dzięcioł podpatrzony w lesie zainspirował mnie do wykonania kołatki którą widziałem u znajomych na drzwiach. Fajna sprawa zamiast elektrycznego dzwonka. Drewniany dzięcioł - jak pociągnie się za sznurek puka dziobem do drzwi. Brakuje mi czasu na realizację pomysłu. Prosta sprawa - wystarczy trochę chęci. Zdjęcia przesyłam do redakcji. Może chciałby ktoś spróbować w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuń