czwartek, 11 września 2014

Wnioski z wizyt we wsiach tematycznych

Ciasto z mchu
Autor: Redakcja Wędrowca 
Patrząc na inne wioski, które potrafiły zjednoczyć się we wspólnym celu, trochę im zazdrościmy. Zaczęliśmy myśleć o Ruszowie. Pierwszy krok mamy za sobą: potrafiliśmy skupić się przy organizacji Jagodowego Lata 2014. 150 Ruszowian wymienionych z imienia i nazwiska przyczyniło się do Święta na wysokim poziomie. W linku można jeszcze raz przeczytać o tych mieszkańcach . Tyle było osób zaangażowanych ile
liczy cała wioska Lipiany. Jeżeli oni mogli, to i my damy radę. Należałoby, wg nas:
1. zaprosić do wspólnego działania wszystkie jednostki formalne lub nieformalne działające na terenie Ruszowa, typu: koła (KGW, KLAP), radę sołecką, radnych, szkołę, dom kultury, bibliotekę, OSP, Adele i Adelki, grupy facebookowe np. Warto rozmawiać czy Ruszow Nasz Ruszow, zakłady pracy, osoby indywidualne oraz wszystkich chętnych, których nie wymieniłam, w celu napisania biografii Ruszowa (część osób zbierałaby zdjęcia, część robiła wywiady, część opisywałyby historię, inni robiliby aktualne fotografie itp, itd
2. z osób chcących pracować dla wspólnej sprawy utworzyć prawnie stowarzyszenie, które w nazwie miałoby Ruszów (jest zawieszona "Ziemia Ruszowska"), a może coś z jagodami, np. Jagodowy Ruszów lub jeszcze inną nazwę zgodną z pomysłami
3. stworzyć grę terenową dla przyjezdnych, może być to trasa rowerowa, piesza lub dla zmotoryzowanych, która pozwalałaby poznać nasze mocne strony, np park, kaplicę, boisko, itp
4. nagrać i prezentować hymn śpiewany przez Adele i Adelki pt. Jesteśmy jagódki
5. zachęcić osoby, które mają dobre warunki lokalowe do przyjmowania gości na pierogi z jagodami, kapusta i grzybami (oczywiście po uprzedzeniu i za odpłatnością)
6. stworzyć menu jagodowe do wyboru, np. ciasto z mchu, pierogi z jagodami, racuszki z borówkami, nalewkę z jeżyn itp.
7.pomyśleć o konkursie z hasłami o Ruszowie, jagodach i Jagodowym Lecie, przykładowo: W Ruszowie jagód mrowie, A my na to jak na Jagodowe Lato, Lubię Unię, lubię NATO, ale kocham Jagodowe Lato itp.
8. zrobić ciągle uaktualnianą prezentację o Ruszowie i mieszkańcach, którą można byłoby wyświetlać przy okazji wizyt gości
9. przeprowadzać cykliczne warsztaty lepienia pierogów z jagód dla dzieci i dorosłych
10. zdobyć pieniądze na materiały promocyjne typu ulotki, foldery o naszej miejscowości i na kilka rowerów do wypożyczania przez przyjezdnych

Jak uważacie, czy może to się udać? Czy jesteśmy gotowi na to wyzwanie i znajdą się osoby, które chciałyby pracować w grupie, biorąc część odpowiedzialności na siebie? Jeżeli tak, to długa jesień i zima oraz wiosna przed nami. Do Jagodowego Lata jeszcze 9 miesięcy, możemy urodzić nasze wspólne dzieło.



2 komentarze:

  1. Proponuję nazwę "Zjednoczony Ruszów". Bez przesady z tymi jagodami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Za bardzo kojarzy się z Ameryką.

    OdpowiedzUsuń