niedziela, 31 stycznia 2016

Odnaleziony list walentynkowy

Redakcja. 
W książce, stojącej od wielu lat na półce, odnaleziono list. Ach cóż to za miłość musiała być! Zakochany chłopak odlicza dni miłości, zaprasza na randkę, obiecuje liczną rodzinę. Jesteśmy ciekawi, czy jego marzenia się spełniły? Jeżeli rozpoznaje się w tym liście, prosimy o kontakt.
Przypominamy o konkursie walentynkowym. Można przesłać dowolny utwór, wiersz, opowiadanie czy list. Przesłanie utworu do 12. 02.2016 jest równoznaczne z pozwoleniem na opublikowanie go. Nagrody za każde przesłane dzieło. Szczegóły w LINKU




2 komentarze:

  1. To były niepowtarzalne czasy, gdy pisało się listy miłosne. Jaka radość była otrzymując taki list, np od chłopaka z wojska. Czekało się na listonosza jak na wybawiciela, rozrywało kopertę aby szybciej. Epistolografia zanikła. W to miejsce są sms-y i maile. Ale to nie to samo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam jak ja dostawałam miłosne listy od męża... niezapomniane chwile :)

    OdpowiedzUsuń