Podczas rowerowej wycieczki po Borach Dolnośląskich napotkałem pierwszego w tym roku borowika szlachetnego. Malutki, dopiero co wyrastający ze ściółki leśnej, ale zdrowy i bardzo ładny - z tych co rosną już w maju pod dębami. Oprócz prawdziwka w natrafiłem jeszcze na kilka szarych kozaków i dorodnych pieczarek łąkowych. Starczy tych grzybków na dobry obiad. Ale grzyby nie są najważniejsze tylko leśna piękna sceneria, która je otacza.(er)
Dzika róża |
Kwitnące jerzyny |
Jaskry wodne i grążele |
Dzwonek łąkowy |
Padalec - beznoga jasczurka |
Borowiczek |
Piękna wycieczka. Te cudne kwiaty. Coś dla ducha, a dla ciała grzybki. Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń