Tej muszce nic nie zagraża, Pływacz żywi się żyjątkami wodnymi. |
Autor: Edward Remiszewski
Mięsożerna roślina zagnieździła się w kompleksie wodnym
Górniak ( Leśnictwo Ziębina). Wygląda niepozornie, nawet niewinnie. Jej żółte kwiaty przypominają kształtem groszek pachnący, chociaż
nie należy ona do rodziny motylkowatych. To pływacz zwyczajny (utricularia vulgaris).Jedna z niewielu roślin mięsożernych spotykanych w Polsce w
naturze. Wykształcenie aparatów
chwytających spowodowane jest
potrzebą uzupełnienia niedoborów azotu. Zwierzęta, przede
wszystkim drobne skorupiaki, chwytane są w drobne pęcherzyki, które
otwierają się do wewnątrz, zasysając zdobycz wraz z wodą. Po
wciągnięciu zdobyczy, klapka natychmiast z powrotem się zamyka.
Schwytane zwierzęta trawione są przy pomocy enzymów wydzielanych
ze ściany pęcherzyka. ( Wikipedia). Ludziom i większym zwierzętom nie
zagraża, bowiem żywy pokarm tej rośliny nie przekracza 1 mm długości.
Możemy spokojnie moczyć nogi w wodzie i podziwiać odbijające się
w wodzie żółte kwiaty pływacza. Pojawienie się tej ciekawej rośliny w tak dużym zagęszczaniu to prawdziwa sensacja FLORYSTYCZNA.
Fotografie: Edward Remiszewski
Dodaj napis |
Bardzo ciekawy artykul.Zdjecia super!
OdpowiedzUsuń