Autor Jadwiga Kuternozińska
Taki tytuł, jak powyżej, przeczytałam w dzisiejszej Rzeczpospolitej (piątek, 8 sierpnia 2014). I dalej: W Polsce szybko rośnie sprzedaż jabłek i cydru, choć sieci dopiero zaczynają specjalne akcje zainspirowane internetową kampanią społeczną. Cena jabłek będzie niższa o 25%."
Czyżby poprzez działania Putina uzmysławiamy sobie starą prawdę: dajmy zarobić swoim producentom (nie tylko od jabłek), a dzięki temu
ruszy rozwój swojskiej gospodarki. Przyzwyczailiśmy się już do chińszczyzny i tak nam taniej i wygodniej. Mamy lumpeksy, bez których trudno wyobrazić sobie kupowanie ubrań. Mamy auta zachodnich marek, bo są tańsze i w lepszym stanie niż nasze używane. Ale mamy tez ogromne bezrobocie młodych, którzy skończyli studia i siedzą w domu lub szukają szczęścia w świecie lub pod mądrym drzewem, bo nasza gospodarka szwankuje. Dołączmy do akcji, może to będzie jakiś niewielki krok do przemyśleń.
ruszy rozwój swojskiej gospodarki. Przyzwyczailiśmy się już do chińszczyzny i tak nam taniej i wygodniej. Mamy lumpeksy, bez których trudno wyobrazić sobie kupowanie ubrań. Mamy auta zachodnich marek, bo są tańsze i w lepszym stanie niż nasze używane. Ale mamy tez ogromne bezrobocie młodych, którzy skończyli studia i siedzą w domu lub szukają szczęścia w świecie lub pod mądrym drzewem, bo nasza gospodarka szwankuje. Dołączmy do akcji, może to będzie jakiś niewielki krok do przemyśleń.
Jedzmy natomiast polskie smaczne jabłka; piękne, zdrowe i tanie. Jedno jabłko z wieczora, a nie trzeba doktora. Jedzmy jabłka nie na złości Putinowi ale dla własnego zdrowia a, toasty wznośmy cydrem.
Jabłka IDARED najczęstsze w Polsce i najlepiej dotychczas sprzedające się do Rosji |
Jak ktoś pije " jabole" to też jest patriotą?
OdpowiedzUsuńPodwójnym, bo długo nie pożyje i nie obciąży ZUS, a po drugie jabol, jak sama nazwa wskazuje, jest wytworzony z jabłek, więc włącza się w akcję #jedzjabłka choć powinno być #pijjabłka
UsuńTak to prawda że młodzi po studiach nie mają pracy ale pytam się gdzie są fachwcy [wyszkoleni] aby pracować w usługach? Takich brakuje a mgr. cała masa. Rodzice są dumni że mają takich w domu na utrzymaniu? Najpierw powinno się sprawdzić czy w danej dziedzinie jest popyt na pracownika.
OdpowiedzUsuńDowiedzialam sie dzisiaj,ze w Indiach,tym ogromnym kraju jablek sie nie je.Sa bardzo drogie i trudno dostepne.Tak wiec nie marzmy o ananasach,papajach i karambolach ale jedzmy jablka i wszystko co z nimi zwiazane, szarlotki, ryz z jablkami,nalesniki z jablkiem i rodzynkami i pijmy cydr.Smacznego.
OdpowiedzUsuńPiekne te jabluszka na fotkch az zachecaja do zajadania jablek!
OdpowiedzUsuńAkcja jedz jabłka na złość Putinowi rozśmiesza mnie a to dlatego że jeszcze nie ma zbiorów a tu tyle szumu. Nie chce mi się wierzyc że to nasze a nie import. Za miesiąc lub dwa to bym dał się przekonac ale wolę np.pomarańcze bo są tańsze.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń