Taki kolor wody jak ta na dnie kopalni gliny mają chyba tylko słynne jeziora Plitwickie.
Dzięki organizatorom Rajdu Borami Dolnośląskimi z okazji 100-lecie Odzyskania Niepodległości mogliśmy spędzić aktywnie prawie całą sobotę. W bardzo ciekawym i perfekcyjnie przygotowanym tourze wzięła udział kilkunastoosobowa grupa ludzi aktywnych z Ruszowa wspomożona przez
z Zawidowa i Starego Węglińca. Większość naszych uczestników wybrała 26 kilometrową, trudniejszą drogę, kilkoro zdecydowało się na pokonanie tylko 12 km. Pomimo sporego stopnia trudności, nikt nie żałował, że zdecydował się na udział w tej plenerowej imprezie. Już sam widok na wielkie wyrobiska gliny wynagradzał wysiłek. Taki kolor wody jak ta na dnie kopalni gliny mają chyba tylko słynne jeziora Plitwickie.
z Zawidowa i Starego Węglińca. Większość naszych uczestników wybrała 26 kilometrową, trudniejszą drogę, kilkoro zdecydowało się na pokonanie tylko 12 km. Pomimo sporego stopnia trudności, nikt nie żałował, że zdecydował się na udział w tej plenerowej imprezie. Już sam widok na wielkie wyrobiska gliny wynagradzał wysiłek. Taki kolor wody jak ta na dnie kopalni gliny mają chyba tylko słynne jeziora Plitwickie.
Wszyscy rowerzyści, oprócz folderów, mapek i reklamówek, otrzymali białe koszulki z orłem na piersi. Jak rzeka mleka wił się peleton kolarzy leśnymi ścieżkami.
A na zakończenie imprezy coś dla ciała, czyli pierogi z kapustą i grzybami ulepione na zamówienie przez Panie z KLAP i KGW w Ruszowie. Smakowały wybornie po dużej porcji ruchu.
Mieli szczęście ruszowianie w losowaniu nagród, ktore odbyło się przed Miejskim Domem Kultury w Gozdnicy o godzinie 17:45. Elektroniczna waga kuchenna, latarka wysokiej klasy wiele innych nagród powędrowało do Ruszowa. Panie żałowały tylko, że nie wygrały bonów do salonów piękności. Wiadomo, każda z nich jest piękna, ale drobne podkreślenie urody by się przydało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz