Redakcja.
Dzisiaj we wczesnych godzinach południowych wybuchł pożar budynku mieszkalnego Kościelna Wieś 7. Ze względu na panującą suszę budynek zaczął płonąć w szybkim tempie. Pomimo błyskawicznej akcji strażaków, spłoną strych oraz pomieszczenia mieszkalne znajdujące się na pierwszym piętrze. Parter nie uległ spaleniu ale na skutek akcji ratowniczej został zalany wodą .
W tej chwili trwa dogaszanie obiektu. Na miejscu było kilka jednostek straży pożarnej dysponującej specjalistycznym sprzętem.
Jak do tej pory nieznane są przyczyny pożaru.
Miejscowa służba zdrowia udziela pomocy medycznej zrozpaczonym mieszkańcom budynku. Po oszacowaniu strat z pewnością będzie konieczna pomoc finansowa i rzeczowa. Na miejsce zdarzenia przybył burmistrz gminy Stanisław Mikołajczyk, który z pewnością nie pozostawi mieszkańców bez pomocy.
Dzisiaj we wczesnych godzinach południowych wybuchł pożar budynku mieszkalnego Kościelna Wieś 7. Ze względu na panującą suszę budynek zaczął płonąć w szybkim tempie. Pomimo błyskawicznej akcji strażaków, spłoną strych oraz pomieszczenia mieszkalne znajdujące się na pierwszym piętrze. Parter nie uległ spaleniu ale na skutek akcji ratowniczej został zalany wodą .
W tej chwili trwa dogaszanie obiektu. Na miejscu było kilka jednostek straży pożarnej dysponującej specjalistycznym sprzętem.
Jak do tej pory nieznane są przyczyny pożaru.
Miejscowa służba zdrowia udziela pomocy medycznej zrozpaczonym mieszkańcom budynku. Po oszacowaniu strat z pewnością będzie konieczna pomoc finansowa i rzeczowa. Na miejsce zdarzenia przybył burmistrz gminy Stanisław Mikołajczyk, który z pewnością nie pozostawi mieszkańców bez pomocy.
Tragedia... Pozostaje współczuć. Oby mniej takich wydarzeń. Powodzenia dla rodziny, jesteśmy z Wami...
OdpowiedzUsuńtylko patrzeć jak następny dom się zapali na świerczewskiego 24 bo obok jest stadnina koni i nie przestrzegają przepisów przeciw pożarowych belki z sianem składują 2 metry od domu mieszkalnego i belki skadują koło drewnianych szop
OdpowiedzUsuńMoze zorganizujmy jakas zbiorke pieniedzy, zeby chociaz symbolicznie pomoc?
OdpowiedzUsuń