|
Dojrzewająca czeremcha
(kliknij) |
Autor: Jadwiga Kuternozińska
Jagody już się kończą, a borówki są ugotowane na krzaczkach. Grzyby jeszcze nie rosną. Nie ma możliwości ciągłego zarabiania, jak w ubiegłych latach. Za to, jak co dwa lata, będzie urodzaj czeremchy. Owoce trochę dziwnie dojrzewają, bo na niektórych drzewach są dojrzałe, a na innych ledwo zielone i drobniutkie. Widocznie zależne jest to od nasłonecznienia. Z czeremchy można robić soki, wyglądają i smakują podobnie do drobnych czereśni. Mają tylko więcej goryczki.
Pojedynczo rosnąca jarzębina jest obsypana owocami, jednak jej liście wysychają w nienaturalny sposób. Widocznie też jej jest za gorąco. Ale dzisiaj kropił deszczyk, co prawda niewielki, ale dający nadzieję na zmianę pogody. Upały się kończą. W tym roku Polacy nie musieli wyjeżdżać do Grecji, bo Grecję mieliśmy w Polsce.
|
Czarne, soczyste owoce |
|
Drzewo obok ma owoce zielone i drobniejsze |
|
Jarzębina ma suche liście |
|
Urodzaj |
|
W miejscu gdzie rosną czeremchy jeszcze nie tak dawno były pola i łąki |
|
Psom bardzo smakują pestkowe owoce. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz