Edward Remiszewski
Krokusy wyskakują z ziemi
jak wiolinowe nuty,
a panny się chylą nad niemi
i z nut układają bukiet.
Pawlikowska Jasnorzewska- Maria
W wiejskim parku i na skwerku zakwitły posadzone przez dzieci szkolne żółte krokusy. Kilkaset tych wdzięcznych kwiatów zostało posadzonych dla upamiętnienia półtora miliona dzieci żydowskich zamordowanych w czasie Holokaustu.
Zespół Szkół w Ruszowie bierze od kilku lat udział w programie Irlandzkiego Towarzystwa Edukacji o Holokauście „Krokus”, który ma za celu przypominanie wszystkim ludziom minionej zbrodniczej epoki-nazizmu, w której życie niewinnych ludzi nie miało żadnej wartości.
Może teraz coś na upamiętnienie np. rzezi wołyńskiej przez naszych tzw. "braci" ukraińskich? Coraz więcej osób za wschodnią granicą zaczyna popierać UPA i Banderę.
OdpowiedzUsuńBiałe róże albo biełyje rozy jak kto woli.
OdpowiedzUsuń