poniedziałek, 28 marca 2016

Wielkanocna procesja konna w Ostritz (Niemcy).

Tekst i zdjęcia Janusz Droś
W tym roku po raz 388 w niedzielę wielkanocną wyruszyła konna procesja z miasteczka Ostritz do klasztoru St. Marienthal. Ciekawostką jest, że od prawie czterystu lat niezmienne są zasady uczestnictwa w procesji oraz wygląd jeźdźców. Biorą w niej udział tylko mężczyźni i młodzieńcy od 16 roku życia, ubrani w czarne fraki, czarne cylindry, bryczesy i obuwie oraz białe koszule i rękawiczki. Konie
natomiast posiadają ozdobne ogłowia i specjalne czapraki co czyni procesję bardzo widowiskową, jeśli weźmie się pod uwagę liczbę uczestników – około 100 jeźdźców i koni, w tym  księży katolickich i ewangelickich. Konie i jeźdźcy zbierają się na rynku miasteczka aby ok. godziny  13,00 wyruszyć poprzez  wioski do odległego o ok. 2,5 kilometra klasztoru St. Marientahl . W tym  roku moim zdaniem  na trasie przejazdu zgromadziło się ok. 7-8 tys. oglądających przejazd tej niesamowitej  procesji konnej. Po przybyciu na dziedziniec przepięknego klasztoru (Opactwo cysterek założone w 1234 roku) jeźdźcy trzykrotnie okrążają dziedziniec klasztorny oraz uczestniczą w krótkiej ceremonii liturgicznej i modlitwie, po czym ponownie udają się do Ostritz gdzie po trzykrotnym okrążeniu rynku ok. godziny 16,00 kończy się procesja. Polecam wszystkim – następna 
już za rok.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz