czwartek, 17 sierpnia 2023

Sport i czas wolny w Rauscha. Dodano 3 zdjęcia mieszkańców w odświętnych strojach


W  Rauscha w 1890 roku powstał klub 
gimnastyczny, który dołączył do  Niemieckiego Towarzystwa Gimnastycznego. Założycielami tego ruchu byli handlarze drewnem: Jan Lang, Fritz Paternoster i Otto Hirsch. W swoich ramach  klub prowadził rozgrywki gimnastyczne i lekkoatletyczne. Uprawiano również piłkę ręczną i nożną. Gimnastycy Reinhakd Kamm, Artur Muller, Paul Schada, bracia Paul i Herbert Wiecha znani byli daleko poza granicami Niemiec.

 A jak spędzano wolny czas?

Można było wybrać się na przepiękną przejażdżkę rowerową.

 Najczęściej jechano na wycieczkę do Piaseczna, nad duży  staw. Genialny do pływania łódką i wpław. W czasach pokoju można było tam również potańczyć. Poczęstunek można było również wygodnie przytaszczyć ze sobą nad jezioro.

Właściciel, młynarz Baumgart, wpuścił do jeziora karpie i regularnie je łowił. Ojciec często tam chodził łapać ryby, miał tam do dyspozycji boczny staw. Przeważnie przynosił do domu płotki, ale od czasu do czasu wiatr spychał żyłkę do dużego stawu. Czy to była jego wina, że karp złapał się na haczyk... zupełnie przypadkowo?. - IF

Równie popularnym  miejscem wycieczek było źródło Elżbiety.

Zimą ludzie jeździli na sankach  lub wędrował po lesie na nartach. Ale kiedy zima była tak mroźna, że stawy zamarzały, łyżwiarze radośnie jeździe na łyżwach po trzcinowych stawach. IF

Niemcy w świątecznych strojach. Tak się wtedy noszono.👇 zdjęcia przekazał M. Mól





Źródełko Elżbiety - lata 30.

Źródełko Elżbiety za Piaseczną przy drodze do Pieńska, w stawie pływały
 złote rybki, stały ławeczki. Obok utwardzone miejsce do tańca

Staw, miejsce wypoczynku w Piasecznej. Cel wycieczek rowerowych z Ruszowa

Piaseczna w tamtych czasach była popularnym śródleśnym letniskiem ze stawami, które wykorzystywano także rekreacyjnie. Po 1945 r. funkcje te zanikły, stawy osuszono, a drewniane zagrody zniknęły. Po stawie nie ma już nawet śladu. Wszystko pochłonął las. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz