Edward Remiszewski
Moje marzenia się ziszczają. Już widzę jak mieszkańcy Ruszowa tłumnie zmierzają w sobotę 4 sierpnia o godzinie 20:00 do starego kościoła na koncert muzyki dawnej (więcej w tym LINKU).
Kilka lat temu, włócząc się rowerem po powiecie zgorzeleckim dotarłem, jadąc przez Ręczyn i Spytków, na terytorium Czech do wsi Ves (po polsku oczywiście Wieś). Żadnych granic jak śpiewał M. Wiśniewski. Zaskoczyło mnie wielkie poruszenie. Wszyscy mieszkańcy tej malutkiej wioski w odświętnych strojach zmierzali do dużego gospodarstwa wiejskiego, którego właścicielką jest rodowita szlachcianka czeska, nowe władze zwróciły jej majątek zagrabiony przez komunistów.
Co tam się dzieje? - zapytam. - Idziemy na Hlavac, na koncert muzyki poważnej - zapraszamy. Skorzystałem z sugestii... i byłem zachwycony. W duchu pomyślałem sobie. - A gdyby tak u nas?...
Moje marzenia się ziszczają. Już widzę jak mieszkańcy Ruszowa tłumnie zmierzają w sobotę 4 sierpnia o godzinie 20:00 do starego kościoła na koncert muzyki dawnej (więcej w tym LINKU). Wiem , wiem zaraz malkontenci odpowiedzą - to snobizm, ale odrobina dobrego snobizmu nigdy nikomu nie zaszkodziła. Wręcz jest wskazana.
Moje marzenia się ziszczają. Już widzę jak mieszkańcy Ruszowa tłumnie zmierzają w sobotę 4 sierpnia o godzinie 20:00 do starego kościoła na koncert muzyki dawnej (więcej w tym LINKU).
Kilka lat temu, włócząc się rowerem po powiecie zgorzeleckim dotarłem, jadąc przez Ręczyn i Spytków, na terytorium Czech do wsi Ves (po polsku oczywiście Wieś). Żadnych granic jak śpiewał M. Wiśniewski. Zaskoczyło mnie wielkie poruszenie. Wszyscy mieszkańcy tej malutkiej wioski w odświętnych strojach zmierzali do dużego gospodarstwa wiejskiego, którego właścicielką jest rodowita szlachcianka czeska, nowe władze zwróciły jej majątek zagrabiony przez komunistów.
Co tam się dzieje? - zapytam. - Idziemy na Hlavac, na koncert muzyki poważnej - zapraszamy. Skorzystałem z sugestii... i byłem zachwycony. W duchu pomyślałem sobie. - A gdyby tak u nas?...
Moje marzenia się ziszczają. Już widzę jak mieszkańcy Ruszowa tłumnie zmierzają w sobotę 4 sierpnia o godzinie 20:00 do starego kościoła na koncert muzyki dawnej (więcej w tym LINKU). Wiem , wiem zaraz malkontenci odpowiedzą - to snobizm, ale odrobina dobrego snobizmu nigdy nikomu nie zaszkodziła. Wręcz jest wskazana.
↑Zaproszenie na koncert |
A to wszystko dzięki naszemu sołtysowi, najlepszemu z sołtysów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, mamy najlepszego i najbardziej zaangażowanego sołtysa. Ceńmy go, bo lepszego nie będziemy mieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale uważam że nie ma ludzi niezastąpionych w przygotowanie koncertu zaangażowani są wszyscy koledzy z Lokalnej Grupy Historycznej, którym bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńWielki szacunek dla chłopaków z LGH.
OdpowiedzUsuń