Podobnie w kampanii ziemniaczanej komisja również miała sprawdzić zorganizowanie pomocy sąsiedzkiej przy wykopkach we wsiach Jagodzin i Piaseczna. Jednak przy kampanii ziemniaczanej członek komisji miał wziąć udział w zebraniach gromadzkich w wymienionych miejscowościach. Jego zadaniem było monitorowanie akcji uświadamiania ludności, organizowanej przez sołtysów a dotyczącej sprawy sprzedaży ziemniaków dla „świata pracy”. Podczas tego zebrania miały być odebrane indywidualne zobowiązania miejscowych „chłopów” w wyżej wspomnianej sprawie. Akcja ta miała być przeprowadzona we współpracy z przedstawicielami robotników.
W listopadzie Komisja miała kilka zadań. Pierwsze dotyczyło orki zimowej, komisja miała zbadać opracowany przez Prezydium GRN wniosek dotyczący zagospodarowania odłogów w gromadzie Ruszów. Kolejna sprawą były omłoty a w szczególności wystąpienie z wnioskiem o przydzielenie motoru do młócenia. Następnie w kwestii zainteresowania komisji miał być skup zboża a w szczególności należało sprawdzić magazyny GS w Ruszowie i sposób wypłaty za zboże. Na koniec listopada zaplanowano posiedzenie komisji i omówienie wniosków.
W grudniu komisja miała zająć się tematem zabezpieczenia maszyn rolniczych. Musiała zbadać stan zabezpieczeń maszyn na zimę w SOM w Ruszowie i indywidualnych gospodarzy. Z wniosków możemy się dowiedzieć, że maszyny były zabezpieczone od deszczu a w ośrodku nie ma bałaganu.
Plan pracy kończy się wnioskiem komisji odnośnie skupu zboża:
„Skup zboża na terenie tut. Gminy jest bardzo znikomy, gdyż ziemia jest tu nieurodzajna a także brak motoru do młócenia”.
Pozwolę sobie odnieść się do tego ostatniego wniosku komisji. Słyszę z przekazów ustnych, że Niemcy, którzy odwiedzali Ruszów w obecnych czasach twierdza, że Polacy zaniedbali rolnictwo na tych terenach, że nie ma już gospodarstw. Ciekawy jestem jak im się udawało tutaj coś uprawiać, skoro już po wojnie nasi ojcowie czy dziadkowie twierdzili, że ziemia ta jest nieurodzajna. A może dla przesiedleńców, którzy przyjechali z innych rejonów, gdzie ziemia była bardziej urodzajna ta tutaj w Ruszowie była do niczego w przeciwieństwie do Niemców przywykłych już do tej ziemi.
Opracował: Zbigniew Mesjasz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz