czwartek, 27 marca 2014

Pies na uwięzi


Autor: Jadwiga Kuternozińska
Oburzyłam się kiedyś, gdy policjant zwrócił mi uwagę, że nie mogę przewozić psa na tylnym siedzeniu. Musi być przywiązany, bo, jak tłumaczył, w razie zderzenia urwie mi głowę. Popatrzyłam z powątpiewaniem i bardziej się ucieszyłam, że nie wlepił mi mandatu niż przejęłam przestrogą. Ale dzisiaj trafiłam na filmik "Pasażer, który zabija". Zobaczcie sami na przykładzie pasażera bez pasów na tylnym siedzeniu i dziecka bez fotelika, co się dzieje przy zderzeniu z szybkością 50 km/godz. Tytuł artykułu  i filmu, który możemy otworzyć w tym linku to:  "Pasażer,
który zabija".  Poniżej drugi filmik tego samego rodzaju.

Test zderzeniowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz