Ruszów- wioską kwitnącej forsycji.

Autor: Edward Remiszewski
Japonia jest określana jako kraj kwitnącej wiśni. W okresie  jej kwitnienia przyjeżdżają turyści z całego świata, aby podziwiać tysiące drzew i krzewów wiśni kwitnących na biało i różowo.
Gmina Łęcko na Podhalu słynie z kwitnących jabłoni.
Sąsiednia Iłowa postawiła na azalie.
Rościsławice w ramach akcji "wioski tematyczne" stały się " Wioską kwitnących słoneczników".
A Ruszów?... " Ruszów wioską
kwitnącej forsycji?
Ten  złoto kwitnący wczesną wiosną krzew z rodziny oliwkowatych, doskonale rośnie i kwitnie w naszym leśnym klimacie. W tym roku  zakwitł wyjątkowo obficie, bo zima była lekka. Ale nie wymarza również jeżeli temperatura spadnie do minus 20 stopni Celsjusza. Nie wymaga dobrych ziem. Nasze zbielicowane piaszczyste gleby doskonale mu odpowiadają. Rośnie szybko i nie choruje. Łatwo się rozmnaża przez sadzonki zielne i zdrewniałe. Cena gotowych do sadzenia krzewów w doniczkach też nie za wysoka. Szkółki w zależności od wielkości i odmiany oferują,   kwitnące okazy, w cenie od 5 do 15 zł. Po posadzeniu forsycja nie wymaga specjalnego nawożenia i pielęgnacji. Rośnie szybko. Po 2-3 latach staje się krzewem wyrośniętym.  Potrafi osiągać, w zależności od odmiany,  od 1 do 3 metrów wysokości. Najważniejsza zaleta krzewu: jest piękny w okresie kwitnienia, a potem też nie szpeci.

Aby Ruszów stal się sławny w kraju , a może i za granicą z kwitnących wiosną forsycji proponuję:
- przy każdym indywidualnym domku  w ogrodzie posadzić co najmniej 3 krzewy forsycji.
-uzupełnić nasadzenia w parku i na skwerze  niskimi odmianami forsycji.
-opracować plan wszystkich wolnych miejsc w Ruszowie na których ten krzew będzie mógł się rozwijać swobodnie.
- obsadzić te miejsca krzewami, gdzie się tylko da.
Dobrze będzie żyć mieszkańcom w złotym miejscu a i przejezdni będą zachwyceni.