środa, 26 marca 2014

Szosą do Polany. Czy to możliwe?

Autor: Edward Remiszewski
Dobra droga do Polany ułatwi życie mieszkańcom. A gdy zostanie zbudowana asfaltówka, mieszańcy dużych miast- spragnieni ciszy i spokoju, zechcą się  tu osiedlać. Są już tego pierwsze symptomy(Polana 1). 
Latem wyprawiam się do Polany rowerem, a zimą i wiosną samochodem. Za każdym razem serdecznie współczuję ludziom, którzy tam mieszkają. Dla


niektórych z nich wybór Polany na miejsce zamieszkania, to świadoma decyzja. Inni zostali  "zesłani" do tzw. mieszkań komunalnych za to, że nie płacili czynszu. Żyje tam niewielka społeczność, która chyba pogodziła się już z losem ludzi wykluczonych. Najtrudniej mieszka się w Polanie  na przedwiośniu, kiedy drogi są mokre i bagniste. Barak szosy stwarza poważne problemy z wydostaniem się z tej osady. Wszędzie  daleko. Do najbliższego sklepu w Gozdnicy-to około 6 km. Do Ruszowa- prawie 8, a do siedziby gminy przeszło 17. Najtrudniej poruszać się po osadzie drogami wewnętrznymi. Ogromne kałuże uniemożliwiają jazdę rowerem, samochodem osobowym też trudno pokonać takie wertepy. Auta  terenowe i amfibie mogą  za to jeździć bez trudności Tylko pracownicy naukowi z PAN , badający życie wilków, są zadowoleni z miejsca pobytu. Blisko tu do naszego miejsca pracy, czyli do ostoi wilczych.

Tylko z rzadka docierają do Polany  przedstawiciele władzy miejscowej. Wieś nie ma swoich radnych. Nie jest wsią sołecką. Nikt nie reprezentuje   interesów  mieszkańców. Zbliżające się wybory do władzy gminnej  też niczego nie zmienią. Dla takiej  liczby głosów nie warto się starać. 10 wyborców  to marginalna liczba. Czy aby na pewno?  Dobra droga do Polany ułatwi życie mieszkańcom. A czy należy  ją zbudować? Oczywiście, że należy, a nawet trzeba  uchronić  mieszkańców tej małej osady  od izolacji. A gdy zostanie zbudowana asfaltówka -tego nie da się wykluczyć- mieszańcy dużych miast- spragnieni ciszy i spokoju, zechcą się  tu osiedlać. Są już tego pierwsze symptomy( Polana 1). 

Wtedy Polana ożyje. Gmina też będzie miała z tego korzyści. Choćby większe wpływy z podatków od nieruchomości. To przykład, jak można rozwiązać problemy niewielkiej grupy ludzi, a przy okazji zarobić. Budujmy drogę do Polany!. To się opłaci.

Polana 1











7 komentarzy:

  1. Jak można ludzi ogłupiać. Oczywiście, że nie będzie drogi asfaltowej do Polany. Wszystko co jest na lewo od drogi nr 350 to tereny Lasów Państwowych. Tą droga jeżdżą zestawy ponad 30 ton wożące drzewo z lasu. Jaką drogą drogę należałoby wybudować (grubość podbudowy ) żeby wytrzymała nacisk osi tych samochodów. W Polanie nikt nie kupi żadnej działki pod budowę, bo lasy nie sprzedadzą. Pozostało kilka domków jednorodzinnych i tylko od właścicieli można odkupić. Jak ktoś decyduje się mieszkać w Polanie to w pełni jest świadom swojej decyzji. A oświetlenie Polany wieczorem to kto sfinansował. Święty Mikołaj?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bzdury wypisujesz anonimowy . Do Rychinka zbudowano drogę asfaltową. Też przez teren Nadleśnictwa. Też trwa wywózka, a droga jest w b. dobrym stanie. Jechałem nią w niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam czasy, gdy w Polanie tętniło życie. Jeździłam tam do sklepu robić remanent. Była zlewnia mleka. Był hotel, w którym nocowaliśmy idąc na rajd do Toporowa. A teraz zaorać razem z mieszkańcami?

    OdpowiedzUsuń
  4. Вам необходимо подключить деревню к Gozdnica Поляна. Они хотят его жителей. Путин

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcecie robić drogę do lasu a w Ruszowie wołają o pomstę do nieba opamiętajcie się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ruszów nie ma takich dróg jak jest w Polanie,czy dla mieszkańców Polany się już nic nie należy?W Czerwonej Wodzie burmistrz wszystkie ściezki wyasfaltował to dlaczego by nie zrobić drogi do Polany i ułatwić tym ludziom życia.Walczycie tylko o Ruszów pomyślcie też o swoich sąsiadach z Polany

    OdpowiedzUsuń