czwartek, 6 marca 2014

Poliglota z Ruszowa

Autor Jadwiga Kuternozińska
Nasz kolega Mirek opowiedział nam ostatnio jak jechał z kolegą samochodem. Ten kolega chciał się z nim umówić na jakieś spotkanie w poniedziałek. Usłyszał od Mirka: "niestety, nie mogę, bo mam
niemiecki". Padło następne pytanie: to może we wtorek. Odpowiedź jak poprzednio: "nie mogę, bo idę na angielski". Kolega popatrzył na Mirka z dziwnym uśmiechem, ale i zainteresowaniem. Po dopytaniu się o szczegóły, przekazał te wiadomości swojemu sołtysowi, by na ich wsi też załatwił kursy językowe dla chętnych. Czyli jesteśmy przykładem dla innych wsi w nauce języków. Będziemy śledzić pilnie poczynania tamtych adeptów i podpytywać, jak im idzie nauka. A może na wywiadówkę pojedziemy :)

3 komentarze:

  1. Mirek, a kiedy japoński zaczynasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ਕੱਲ ਕੁਝ ਸਾਨੂੰ ਮਹਿਲਾ ਦਿਵਸ ਨੂੰ ਮਨਾਉਣ

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecam kurs etyki, na którym "poliglota" dowie się co to HONOR lub czytanie, ze zrozumieniem tekstu, katechizmu dla dorosłych-po polsku. Człowiek uczy się całe życie ...

    OdpowiedzUsuń