Kwa, kwa zapraszam do parku |
Wiosną licznie odwiedzają stawy parkowe kaczki.
Ekosystem parkowy jest bardzo delikatny. Jest to właściwie duży ogród przypałacowy otaczający okazałą wille, która stała w miejscu altany na górce.
Rekonstrukcję parku zawdzięczmy Burmistrzowi Andrzejowi Kutrowskiemu. W tym roku ogród przeszedł renowację z inicjatywy sołtyski Edyty Petrunio.
Zadomowiły się w nim dinozaury.
Na skutek osuszenia stawów, co trwało do lat 90. i obniżeniu poziomu wód gruntowych wyginęło wiele cennych roślin: Osiem 120 letnich dębów, 2 magnolie, rzadka odmiana pigwy oraz kilka drzew iglastych.
Woda, ziemia i ludzie tworzą triadę, symbolizującą jedność świata, której dwa trzony, niebo i ziemia stanowi dominantę, a człowiek jest mile widzianym gościem - pod warunkiem, że nie zakłóca równowagi systemu.
Woda, ziemia i ludzie tworzą triadę, symbolizującą jedność świata, której dwa trzony, niebo i ziemia stanowi dominantę, a człowiek jest mile widzianym gościem - pod warunkiem, że nie zakłóca równowagi systemu.
W okresie międzywojennym istniał w Ruszowie inny park dworski. Mieścił się przy ulicy Borowskiej. Okazała willa Villa Röhlich należała do właściciela pobliskiej huty szkła.W okresie wojny mieścił się w niej ponoć obóz szkoleniowy hitlerjugend.
Park na co dzień śluzy mieszkańcom Ruszowa, podziwiają go nawet wycieczki z pobliskich miejscowości👇.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz